Do premiery „Kwartetu dla czterech aktorów” został niecały tydzień. Zajrzyjmy razem za kulisy!
Bogusław Schaeffer należy do pionierów polskiej awangardy muzycznej po 1956 r., jest m.in. twórcą kilkuset utworów muzycznych, w tym pierwszego polskiego utworu dodekafonicznego, a także kilkudziesięciu sztuk teatralnych, wielu prac plastycznych oraz pionierskich w kraju publikacji (w tym leksykonów) popularyzujących problematykę nowej muzyki. „Kwartet dla czterech aktorów” z 1966 roku to dramat-partytura, na podstawie którego czterech aktorów będzie improwizować.
Nasz „Kwartet” to czterech aktorów wcielających się w muzyków kwartetu smyczkowego na czterech krzesłach na prawie pustej scenie. Ta minimalistyczna forma pozwoli widzom skupić się na tym, co w spektaklu najważniejsze – aktorskiej improwizacji. Cała rzecz to bowiem sesja improwizacyjna na bazie scenariusza, który łączy w sobie cechy dramatu scenicznego i partytury koncertowej. Osobami dramatu są czterej aktorzy, instrumentami, na które napisany jest koncert, są ich ciała – struny głosowe, wargi, dłonie...
Pierwsze czytania. Fot. M. Heller
Aktorzy wykazują się wielkim refleksem, humorem i talentem, grając improwizacje na zadane przez Schaeffera tematy. Widzów, którzy skuszą się na więcej niż jedno obejrzenie, za każdym razem czeka inne doznanie. W obsadzie jest sześciu aktorów: trzech teatru dramatycznego i trzech teatru muzycznego, którzy wnoszą do materiału swoje specjalności. W każdym spektaklu wystąpi inna czwórka, więc każdego wieczoru na scenie dziać będzie się coś nowego.
Co będzie tematem tych improwizacji? Sztuka i życie. „Kwartet” prezentuje perypetie, które towarzyszą muzykom podczas poszukiwania formy, która zadowoliłaby wszystkich. Dwoją się i troją, by stopić się w jedno ciało muzyczne. Pod pretekstem tych poszukiwań spektakl mówi w rzeczywistości autotelicznie o teatrze, muzyce i sztuce w ogóle, o jej roli w naszym życiu i o tym, jak i czy w ogóle da się ją spleść z życiem prywatnym. Wszystko to oczywiście w duchu Schaeffera: mistrza absurdalnego humoru i ekwilibrystyki, który stara się odnaleźć równowagę między prostym żartem a ciętym dowcipem, między potencjałem humorystycznym słów a potencjałem gestów. Słowem – „Kwartet dla czterech aktorów” to przede wszystkim dobra zabawa z przesłaniem dla zaciekawionego widza.
Próby na scenie. Fot. M. Heller
Premiera już 24 listopada (piątek)! Już teraz kup bilet na ten i inne spektakle!
Materiał z konferencji prasowej na portalu „Kuriera Porannego”: http://www.poranny.pl/kultura/aktualnosci/a/marek-tyszkiewicz-rezyseruje-kwartet-dla-czterech-aktorow-zdjecia,12672802.
Więcej szczegółów, daty spektakli i informacje z konferencji prasowej: 10.11.2017 | PREMIERA: „KWARTET DLA CZTERECH AKTORÓW”.